GKS Dopiewo :: oficjalna strona klubu

Kapitan zespołu udzielił wywiadu na łamach peryferiafutbolu.pl, który jest Partnerem Medialnym naszego zespołu. W wywiadzie Maciej Ratajski podsumowuje rundę jesienną oraz prezentuje cele na dalszą część sezonu. Zapraszamy do lektury!

Jak oceniacie rundę jesienną w swoim wykonaniu? Patrząc na tabelę, chyba nie macie z czego się cieszyć? Co się stało, że runda wypadła tak słabo? 

MR: Patrząc na tabelę i dorobek punktowy to faktycznie nie możemy być zadowoleni z osiągniętego wyniku. Niestety zawirowania przedsezonowe związane z posadą trenerską i duża rotacja zawodników w kadrze zespołu spowodowała, że mieliśmy problem ze wskoczeniem na najwyższe obroty i z ustabilizowaniem formy. Przed niezwykle ciężkim sezonem z zespołu odeszło kilku doświadczonych zawodników (chociażby Łukasz Szczudeł, Tomasz Nowacki, Patryk Bordych, Łukasz Maćkowiak, Przemysław Halasz), którzy przez ostatnie lata tworzyli trzon tej drużyny. W ich miejsce pozyskano zawodników młodszych z mniejszym doświadczeniem, którzy musieli wkomponować się do nowego zespołu i potrzeba było na to czasu. Ta aklimatyzacja i zrozumienie filozofii gry trwała w niektórych przypadkach dość długo, stąd często mimo niezłej gry przydarzały się nam błędy w decydujących momentach poszczególnych meczy i zamiast zdobywać komplety punktowe, remisowaliśmy lub przegrywaliśmy wyrównane pojedynki (jak chociażby mecze z Wełną Skoki (porażka 2:1), remis z Unią Swarzędz (2:2), remis z Iskrą Szydłowo (3:3)). Te kilka punktów, które były zdecydowanie w naszym zasięgu zadecydował o tym, że zamiast być w grupie drużyn środka tabeli walczących o utrzymanie w nowej IV lidze, mamy stratę 8 punktów do tej grupy. 

W związku z reformą IV ligi utrzymanie pozostaje chyba w sferze marzeń. Jaki więc będziecie mieli cel na rundę wiosenną? 

MR: Wielu już nas skreśliło. I ja się z tego powodu cieszę. Im więcej osób będzie lekceważyło nasz zespół tym większą niespodziankę będziemy w stanie sprawić w zbliżającej się rundzie. Jestem kapitanem drużyny i widzę w tym zespole ogromny potencjał. Mamy mieszankę doświadczenia ze świeżością młodości, która w ostatnich kolejkach rundy jesiennej pokazała, że stać ją na zdobywanie punktów w tej lidze (zdobytych 7 punktów w 4 ostatnich meczach i nawet porażki 1-0 z dobrze dysponowaną w ostatnim czasie Spartą Oborniki nie jest dla nas wstydem bo pokazaliśmy w tym meczu, że potrafimy grać bardzo dobrze w piłkę). Dla mnie cel pozostaje niezmienny – utrzymanie GKS-u Dopiewo w nowej IV lidze. Jeżeli ktokolwiek w klubie już teraz postawi inny cel to znaczy, że nie nadaje się do reprezentowania żółto – niebieskich barw. Nigdy nie zgodzę się ze złożeniem broni w trakcie trwającego sezonu. Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe i zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Im szybciej wszystkie osoby związane z klubem to zrozumieją tym szybciej wrócimy na zwycięskie tory i przywrócimy w świadomości innych osób, że GKS Dopiewo jest silną drużyną z Wielkopolski, z którą każdy musi się liczyć. 

Zdecydowanym liderem waszej grupy jest Mieszko Gniezno. Czy wierzycie w to, że mogą przejść ligę bez jakiejkolwiek straty? 

MR: Wyczyn jakiego dokonała drużyna Mieszka Gniezno zasługuje na szacunek i ogromne brawa. Zawodnicy z Gniezna na czele z trenerem Bekasem przewyższają pozostałe drużyny z naszej ligi przynajmniej o jedną klasę. Nie oznacza to jednak, że teraz pozostałe drużyny będą się przed nimi kładły i oddawały punkty za darmo. Każda drużyna w kolejnej rundzie będzie chciała pokazać, że Mieszko jest do pokonania i przejście całej ligi bez porażki będzie niezwykle trudne. Tym bardziej, że wypracowana przez nich przewaga punktowa może doprowadzać do rozluźnień i braków w koncentracji podczas meczów ligowych co inne zespoły powinny skrzętnie wykorzystywać. 

Macie już gotowy cykl przygotowań do rundy wiosennej? 

MR: Trener Andrzej Ostański wraz ze swoim asystentem Tomaszem Chojnickim i kierownictwem klubu dopinają plan przygotowań na ostatni guzik. Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczniemy 15 stycznia. Wiem także, że jest już gotowa lista sparingpartnerów na ten okres. Zatem w styczniu cała drużyna zabiera się ostro do pracy bo czeka nas nie lada wyzwanie. Praca wykonana w tym okresie będzie decydowała o naszej dyspozycji od samego początku rundy rewanżowej, w która musimy wejść z impetem.  

Cały wywiad dostępny na stronie http://peryferiafutbolu.pl