GKS Dopiewo :: oficjalna strona klubu

GKS przywozi do Dopiewa bardzo cenny punkt z ciężkiego terenu w Szydłowie. Hit 1 kolejki IV ligi wielkopolskiej nie zawiódł kibiców przybyłych do Szydłowa i zakończył się sprawiedliwym remisem 1-1. Bramkę dla naszego zespołu zdobył Tomasz Pawelec.

Mecz w Szydłowie rozpoczął się od asekuracyjnego badania się obu zespołów. Pierwsze minuty obfitowały w dużo nerwowości i prostych błędów podczas konstruowania akcji w ataku pozycyjnym przez zespół z Dopiewa. Kiedy wydawało się, że nasz zespół opanował pierwszą ligową tremę i zaczął lepiej utrzymywać się przy piłce i zyskiwać teren to zawodnicy z Szydłowa przeprowadzili bardzo szybką kontrę swoim prawym skrzydłem. Po dośrodkowaniu napastnik Iskry uderzył w słupek, piłka trafiła do kolejnego gracza przeciwników, który zdołał oddać strzał obroniony przez Łukasza Maćkowiaka, ale przy trzeciej dobitce bramkarz GKS-u był już bez szans. Do końca pierwszej połowy zespół Dopiewa próbował odrobić jednobramkową stratę, ale to gospodarze wyprowadzili kilka groźnych kontr na szczęście. Do przerwy Iskra Szydłowo - GKS Dopiewo 1-0.

Po przerwie nasz zespół wyszedł bardzo zdeterminowany, żeby odrobić stratę bramkową z pierwszej połowy. Druga połowa to mecz walki głównie w środkowej części boiska często (lecz nie zawsze) przerywany gwizdkami sędziego oznaczającymi faule. Pierwszą groźną sytuację mają jednak gospodarze, których napastnik w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem na ok. 11 metrze bramki przegrywa pojedynek. Pierwsze zagrożenie stworzyliśmy sobie po dobrze wykonanym rzucie wolnym przez Patryka Bordycha, który dorzucił piłkę na dalszy słupek na głowę Przemysława Halasza. Ten skierował piłkę pod poprzeczkę bramki gospodarzy, ale bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz Iskry wybijając piłkę na rzut rożny. Do stałego fragmentu gry znów podszedł Patryk Bordych, po którego dośrodkowaniu piłka zakotłowała się w polu karnym. Do piłki najszybciej dopadł Tomasz Pawelec, który z odległości 8 metrów wpakował piłkę do siatki. Mamy remis 1 - 1. Do końca meczu obraz gry się nie zmienił, a oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Nikomu się to jednak nie udało i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. 

Biorąc pod uwagę fakt, że Iskra Szydłowo jest typowana na jednego z faworytów do awansu w tym sezonie, a w poprzednim sezonie zajęła drugie miejsce tuż za Wartą Międzychód wynik remisowy na ciężkim terenie w Szydłowie należy przyjąć z pokorą i szanować ten jeden punkt na inaugurację rozgrywek IV ligi. 

Bramki z meczu 1 kolejki - Iskra Szydłowo - GKS Dopiewo